Coś mnie pchnęło, żeby na nowo prowadzić photobloga. Dużo sie ostatnio dzieje, wszystko się zmieniło, myślę, że na lepsze. Wszystko łącznie ze mną. Zrobiłam rzeczy, które od zawsze chciałam zrobić, ale o tym napiszę już pod koniec wakacji. One dalej trwają i nie tracimy ani sekundy! Najlepsze co mogło się stać to to, że dostałam swoje mieszkanie i w końcu będzie można zobaczyć jak to jest żyć na swoim, jak na razie remonty, remonty i jeszcze raz remonty, ale mam wspaniałych ludzi na których pomoc mogę liczyć :*
Czekam na wieczór, już chce.. <3