'there was a boy and there was a girl. and if they could, they would leave this world..'

_______________________________________________________________________





kilka godzin z gitarą w ręce.











w czwartek w Krakowie z Anitą i Kokolinem.
pięknie było. :)


podróż w scenerii jak z horroru pt. "The Mist" :D

spanie na kolanach Anity :D

ziimno

poważne tematy: podatki, więzienia, Kościół..

i tipsy xD

boskie jesteśmy :D

Ich habe keine zeit. ..

scheiße!

Kokolin: Czy tu ktokolwiek mówi po polsku?!

:D


'nowa klatka dla dzieci' xD






dyskryminacja kobiet.

cennik w WC:
toleta damska - 1zł
pisuar - 50gr





zakładamy zespół punk-rockowy :D
gitara klasyczna, gitara akustyczna, bębny i wokal + gitara klasyczna.

Kokolin: a Oliwia będzie śpiewać do szczotki od kibla !
Ja: ale musi być różowa i z diamencikami ! xD
Anita: zespół punk-rockowy i wokalistka z różową szczotką do kibla xD jaasne.













Ł.
dwa słowa.
znasz je.

Ł: nie oglądam z Tobą już żadnych romansideł, nie będę patrzył jak płaczesz! ;)

Ja: to jakie filmy nam jeszcze zostały do obejrzenia?

Ł: dwa romasidła xD ja wysiadaam!

zawsze płaczę na romasidłach i dramatach :D a bardzo lubię oba gatunki.

Loku..
to dziwne, ale brakuje mi tych spotkań ekipy. fajnie było. lubiłam się z Wami widywać.
















dziwnie.



bardzo dziwnie.

'dredman'












pierwszy raz w życiu grałam w rzutki i wygrałam :D
jestem z siebie dumna :D

-to teraz jeszcze tylko 12
jeb. 12 :D winner ;]













wsuwam gorzką czekoladę.











nie mam siły na przemyślenia.


muszę napisać maila do księdza.





zimno mi.

niech ktoś mi czasem powie:

"Jesteś piękna, nawet jeśli nie promieniejesz, nawet jeśli boisz się i wątpisz. Jesteś piękna."

lubię cappuccino.














Pan P.
czytałam ten list już kilka razy.
chyba chciałabym odpisać, ale nie wiem co.



to głupie.


że niby 'Pani z nad jeziora'? może rzeczywiście. w zasadzie tylko Ty to wiesz.

"Wielkie kroki należy stawiać w ten sposób, jakby nogi i stopy z każdym stąpnięciem miały zawładnąć całym pomieszczeniem do którego się wchodzi."

powodzenia.

straciłam znaczenie?
szkoda.


obejrzałam 'Dear John'..

strandardowo się poryczałam.

see you soon... (?)




















niech cot będzie z Wami.
miau!

moje zycie to jak niebo i piekło w jednym.

"Strach jest czymś okropnym, paraliżuje i odbiera rozum, wiesz?"

boję się.

nie dam rady.
a może jednak?
nie.