Ach, jak dawno nie było tu już zdjęcia butków.
Nie wiem czemu, ale jakoś lubię ten.. typ zdjęć. <3
Jak zwał, tak zwał mniejsza o to.
Na chwilę cofniemy się do piątku.
Mianowicie.. spotkanie z Cianpkiem udane.
Kawa&makaron.. ten zestaw chyba na stałe wpisze się do menu. ^^
Jedynym mankamentem tego dnia był kurewsko zimny wiatr..
Dziś spotkanie z Sandrą.
Jutro spotkanie z Sandrą.
Combo breaker proszę państwa.
A co, jak szaleć to szaleć no nie? ^ _ ^
Beka z Utagejów i horoskopu zawsze spoko.
Pies nie szczekał, a to nowość była.
Hmm.. jutro będzie jeszcze ciekawiej..
Już to czuję. xD
W końcu jest postęp w ćwiczeniach.
Kto wie, może w końcu uda mi się znów mostek zrobić. * _ *
Chciałam hejtem jebnąć ale.. będzie inna okazja.
3mcie się ludzie.
Adios.