To był chujowy tydzień.
Ale na szczęście już się skońzył, a w raz z nim fala negatywnych zdarzeń.
Wszystko powoli wraca do normy.
Sandrix zdrowieje już w domu. Stara 3m się. ^ ^
Środowe spotkanie pourodzinowe z Agu i Anią udane.
Sobotnie spotkanie z Naną również udane. <3
Dzięki za prezenty urodzinowe. ^ ^
Jutro pewnie jakieś foto ogarnę z wszystkimi fantami. :3
Pierniki ozdobione.
Paszteciki upieczone.
Przezenty kupione.
Ale to tak nie zmnieia faktu, że wgl nie czuję tego klimatu świątecznego..
Chyba się starzeję. -_-
Foto z konu. :D
Shiro&Celty.