Z rana opierdaling.
Potem wypad z Dżelką do Tesco. :P Taki nasz standard i sentyment z technikium. :P
Potem wpadła Sandra. xd U mnie kawa smakuje najlepiej nie? :D
No i to tyle dobrego.
Nie lubię takiej pogody. Nie dość że piździ jak w kieleckim to jeszcze śnieg sobie kuźwa przepaduje..
I te nieszczęsne płyty.. Kur.
Czuje sie jak by mnie coś podeptało.