Taka mała zapowiedź naszych Hubertusowych zdjęć :))
Z Luńcem z tle, ale lis na wyciągnięcie ręki, szkoda ze zabrakło tych paru centymetrów
Ganiałyśmy im ciągle na ogonie
Tępo było niesamowite, pamiętam do dziś ten pęd, wiatr i tęten kopyt...
coś pięknego
Świetna zabawa, śmiechy ze starymi koniarzami, których po prostu kocham
Z roku na rok coraz bliżej lisa :D
Luna świetnie się spisała
Ostatnio strasznie mało czasu na normalne życie, ciągła bieganina za sprawami szkolnymi..
Wieć u Luny byłam w sobotę i pojezdziłyśmy sobie,
trochę pracy na drągach, wygięć i zmian tępa. Pamiętałą wszystko ładnie
~Twój oddech staje się moim, Twój ruch staje się naszym, powoli zaczynamy tworzyć całość.. ~
Lunuś
foto by Kasia @zoey324