Z najlepszą siostrą na świecie.
Pogoda nie sprzyja a powroty są brutalne.
Kilka cudownych dni nad morzem za mną, godziny pełne beztroskich śmiechów, głupawek i absolutnie wspaniałe towarzystwo! A teraz znów to zapyziałe miasto i ekspresowy powrót do rzeczywistości. Remont w kuchni i brak warunków na odsypianie, masa średnio zadowalających faktów i resztki piasku na dnie walizki. Mam nieprzeciętnie ogromną ochotę wrócić!
Ale póki co udam się popluskać w wannie z książką.
Milego dnia.
PS. Panie Dominiku, przyjacielu Franny melduję spelnienie rozkazu!