kolejny miesiąc w dupsko! co tam!
książeczka sanepidowska tuż, tuż..
kolejny semestr nudy rozpoczęty tym razem poplątany z praktykami!
nocki z gorolami..czemu by nie? za taką kasę można!
dzikie rozkminy Agoniowe, tak, tak jaram się!
a to co najbardziej cieszy to brak śniegu^^ no i to że początek czerwca jest prawie zaplanowany..tydzień w warszawie-not bad..
no, a to co jest dla mnie najważniejsze to Twoja obecność, jestem cholernym farciarzem już od prawie 21 miesięcy, dziękuje :)