Ja już żyję środowym powrotem do Żar i dwoma tygodniami wolnego.
Kuurczę, gdyby nie biochemia byłyby 3 tygodnie!
No dobra, już nie narzekam.
Zrobilismy dzisiaj z Krzysiem wypasione kebaby <3
A szynszyl jest niegrzeczny i sika nam na złość.
Mam mega zaległości na dA, poodpisuję trochę, poczytam, pooglądam
i wracam do arteria circumflexa humeri cranialis.
Co mi się nie chcę ogarniać robali na biologię to poezja -,-
Pota & Karmel, przybywajcie!
* * *
dA | maxmodels | facebook - dołącz do mojej grupy! | [email protected]