Blok z biochemii. Cwiczenia.
Dla medyka jest to najtrudniejszy i najcięższy przedmiot, przynajmniej na naszej uczelni.
Jedyny, który może konkurować z anatomią.
Przeżyłam środę to juz praktycznie weekend :)
Trzeba zabrać się do klatki piersiowej, nerek, pęcherza moczowego, rozkładu t-studenta, OŚ no i genetyki. Ale to od jutra.
Dziś chillout.
* * *
Lubisz tu wchodzić? Możesz wspomóc mój fotoblog głosem :)
a także że odwiedzić moją grupę na facebooku!
Już dawno nie było tak dobrego i trafnego demota!