Nie mam żadnych słodkości do wrzucenia z okazji tego smacznego dnia,
więc będzie Lukier we własnej osobie (;
* * *
Pożalę się trochę:
1) nienawidzę aerobiku;
2) zalało nam kuchnie;
3) nienawidzę, kurwa, aerobiku;
3) mam 21 pączków i nie będę mogła ich sama zjeść;c
nie no dżołk z tym ostatnim.
Przygotowania przed domóweczką trwają.
Tłusta biba w tłusty czwartek <3
* * *
Jutro pojawi się tutaj dłuższa notka,
więc zapraszam wszystkich zainteresowanych studiami medycznymi.