modelka: Aurelia P.
make-up: Ela P.
Taki klimacik skoro mrozy wróciły.
No i mamy nowy semestr!
Nie powiem, że nie wolałabym mieć jakiegoś wolnego między jednym a drugim semestrem, ale i tak się mega cieszę, że część tego bagna mam już za sobą.
Będzie można wrócić do melanżowania się na mieście.. i nie tylko.
{ Pozdrawiam ekipę wczorajszą :* }
A jutro wjazd na akademik.
Nowe półrocze rozpoczęliśmy rozkrojeniem klatki piersiowej 2 psów i jednego kota.
Tak swoją drogą, warto zaznaczyć, że widok kota ledwo wyciągniętego z formaliny jest mało uroczy.
I na dodatek jebie przeogromnie, ooj tak.
Trzeba będzie zainwestować w maski.
No i trochę szkoda, że preparaty nam zgniły i psie wnętrzności wyglądają jak szpinak {serio!}.
Zawsze z prosektorium wychodzę taka głodna..