Kari poczyniła, jakoś w przerwie rozdawania prezentów bodajże.
Nie wiem czego tak wypatrywałam, to Saphir zdecydowanie jest gwiazdą tego zdjęcia ;)
Śnieg za oknem -> + 100 do atmosfery śwątecznej
Rodzinne kolędowe karaoke-> + 50 do a.św.
Spotkanie w Kościele z dalszą rodziną -> +45 do a.św.
Lampki rozwieszone w ogrodzie przez tatę -> + 30do a.św.
Choinka na której jest WSZYSTKO -> + 25 do a.św.
Nieobecność większej części familii -> -1000 do a.św.
No, nie jest aż tak źle.
Mam te 19 lat a w Święta nadal jem tylko sałatkę.
Prawie jakby nic się nie zmieniło..