modelka: Sandra Sobaszek
przydałoby się wejść do studia.. gdyby tylko był czas to ogarnąć :<
jutro miała się odbyć porządna sesja.. ale modelka mówi, że ma pogrzeb. no cóż.
nowe foty chyba dopiero po nowym roku.
Piątek jakoś ogarnęłam, priorytetowe zaliczenie raczej do przodu, a podrzędne.. no tak jak to z podrzędnymi ; ]
Po miesiącu w końcu kilka chwil w domu, brakowało mi tego.
Znowu mogłam pobiegać z moim piesełem <3 W sobotę szóstka, a dziś ósemka.
Dwie doby bez nauki, a ja już jestem w dupie.
Ale gdyby nie to.. W KOŃCU jestem systematyczna.
Maluteńki powód do zadowolenia z siebie.
Łapią mnie grudniowe smuty. Jak żyć?
~ ~ ~
blogspot | facebook