modelka: Joanna Majda
mua: Ewelina Grzybowska
pomoc: Krzysztof Porwisiak
to było dobre popołudnie, meeega ekipa! <3
Fejsbuk irytuje mnie coraz bardziej, a może to nie jego wina tylko ludzi zamieszczających posty? Enyłej, jestem już mocno zmęczona patrzeniem na to, jak inni ludzie całkowicie odzierają swoje życie z prywatności właśnie na łamach tego portalu. Jak patrzę na częstotliwość lajkowania czy dodawania postów i zdjęć przez niektórych to zastanawiam się, czy oni robią cokolwiek poza siedzeniem w Internecie? No ale nie ma to tamto, trzeba znaleźć czas, żeby obskoczyć profile wszystkich swoich koleżaneczek, żeby napisać im jakie są śliczne albo naskrobać im na tablicy rzeczy, które normalni ludzie wysyłają w wiadomościach prywatnych. I te oznaczenia 'wydarzeń z życia'.. kto na takie pomysły wpada? Dlaczego ludzie myślą, że powinnam to wszystko widzieć? A nie, przecież nie każdy używa tego narządu zlokalizowanego w mózgoczaszce. Wisienką na gównie są dziewczyny, które umoralniają inne, piszą o sobie jakby były prawdziwymi damami, a tymczasem same nie przegapią żadnej okazji, żeby zaprezentować światu swoje cyce. GOD WHY. Przez grzeczność nie udzielam się za często. To straszne, że osoba, z którą możesz normalnie porozmawiać w cztery oczy, w Internecie zmienia się w tak głupią, zdawałoby się bezmózgową, istotę. W wirtualnym świecie każdy może być kim chce i to naprawdę smutne, że zdecydowana większość wybiera bycie idiotą.
Fajnie, że jest miejsce, gdzie znajdziesz kontakt do niemal każdego, ale.. dlaczego to zaszło tak daleko? Zbędny pożeracz czasu. Że też dopiero teraz wpadłam na to, by odsubskrybować (tak to się nazywa?) set osób. Regularne usuwanie z listy znajomych przestało być wystarczające, a tablica zapełniona względnie interesującymi mnie treściami okazała się być miłą odmianą.
Zdecydowanie za mocno boli mnie dziś głowa.
~ ~ ~
deviantart | digart | facebook | blogspot