Iza i Ginger :)
Ostatnio znowu wzięło mnie na przeglądanie swoich starych wpisów, achh, zawsze miło spojrzeć na nie po czasie.
Tyle się zmieniło. Tyle się zjebało. Tyle się ułożyło.
I ja dojrzałam.
Mam sentyment, jakaś część mnie (pewnie ta najbardziej zapominalska) chciałaby to kontynuować, ale..
wyrosłam?
* * *
f a c e b o o k | b l o g s p o t | 366 of Lu