Wyjazd i wiksa życia!
Synek, Koniu, Kama, Stiv, Mario, Maćko, Tysiałke, Józek, Jasiek, Pan Bulwa
Czekam z niecierpliwością na foty, gdzie jesteśmy wszyscy razem.
Zmęczona zdjęciami prawie ich nie robiłam, choć jak zebrać je od wszystkich to będzie ich sporo.
Flunkyball w 40 osób, najpierw była tragedia a potem był dramat, tubylcy do kingsajzu przychodzą jak do zoo, ostro na furkocie, siadło, pół godziny jazdy i wkurwieni, Adonis, Hedonis, komnata tajemnic, BĘDĘ DARŁ MORDĘ!, dobre foczki, rany wojenne, nocne kąpiele w morzu, kręć wiksę mały, tańcz dziwko, Józek tu był, najlepsze dziunie w mieście, WE love MARIO, dziewicze źródełko, -wypiłaś tą wodę? -nie, wsadziłam sobie w oko; mnich w siatce, znicz na ślizgawce, ocet, pan czeko-tubka, cipciririp, Kamila z bagien, EWRYBADY METAXA!, autostop nonstop, alkohol lany prosto to ust, tańce na barze, Gyros, hi girls get in the car, toga party, każdy mozliwy rodzaj wina, przegrałeś? pijesz uzo!, Silesia, psy kradzieje, pomoc medyczna, chill na statku, oczy bazyliszka, -chce powiedziec dobranoc!, -chodz, powiesz jutro dzień dobry, krejzi szałer w 3bicie, Kutasowo, w Macedonii nie ma muzyki (diss na Stiva)
no i mój nowy ulubiony sport
FUTBOL AMERYKAŃSKI ! <3333
( pochwały od Warsaw Eagles - bezcenne! )
NAJLEPIEJ!