Miałem napisać coś konkretnego, ale chyba to nie wypali :P
Wakacje się kończą, to już każdy wie...
Cieszyć się czy smucić?
Z jednej strony jest tak, a z innej juz odwrotnie...
Może przynajmniej będzie lepszy kontakt ze znajomymi (i ogólnie ludźmi) bo teraz jest tragicznie... Zupełnie odwrotnie niż myślałem :(
Chociaż ostatni niedzielni wieczór nie był zły, chociaż przez moment... (Dziękuje tym co byli :) ;* )
Są także plany na weekendy w roku szkolnym, ale od planów do realizacji daleko... Tak, ten mój pesymizm :P
Następnym razem napisze coś bardziej pocieszającego :P
Pozdro
Zdjęcie zrobione podczas wycieczki z aparatem...
Wtedy jeszcze miałem siłe i ochote ;P
Wtedy głównie były robione zdjęcia 'żniwne' :P