Idąc przez to skąplikowane życie stanąłem na rozstaju dróg i nie wiem, w która stronę mam skręcić. Czy iść za głosem serca, choć rozum podpowiada ze to juz nie ma sensu czy kierować się rozumem i tym, co mi radzą inni, choć serce podpowiada inaczej?
Czemu to życie jest takie skomplikowane?;( :(
[b]A tak wogóle to nadszedł czas egzaminu na Prawko. [/b]
[i][b]Miłośc jest dla głupców, a ja jestem najwiekszym głupcem ze wszystkich (!)(!)(!)[/b][/i]