Zachód Słońca (17:11 18/02/2008)

Jednak to jest chyba najładniejszy zachód jaki widziałem... Fotka pstryknięta wczoraj... Zimno było :D... Ale fotek trochę jest... Akurat ta moim zdaniem jest najładniejsza, chociaż nie wiem... Akurat nie przepadam za dodawaniem szybkim fotek na fotoblog :]. Chciałem też dać pełnię księżyca (tak, dziś mamy pełnię... więc fotka na miejscu :]), ale poczekam z tym miesiąc :D.
Jutro szkoła... Tak jak dziś, i wczoraj... Tylko jutro mamy aż 4  (!) sprawdziany, w tym 2 (!) z matmy... Naszej wychowawczyni nie spodobało się, że do zawodów idą uczniowie nienajlepsi z jej przedmiotu (matematyka... -.-) i chce ich sprawdzić... I w dodatku zadała mi dodatkową pracę domową za podawanie czasu do końca lekcji... Pół godzinki i będzie xD. Na fizyce pytał 2 osoby, jak zwykle, naszczęście byłem wczoraj (32/35) xD. Polski szybko zleciał, chociaż nie lubię tej lekcji... I nawet miałem podanie napisane :P... Tak jak trzeba xD... Coś nie mam ochoty się dalej rozpisywać :P. Więc dziś macie mało czytania... Chociaż i tak dosyć mało osób czyta... Przynajmniej całość xD
Wielkie pozdrowionka dla Domci ;**
Pozdro dla Magdy
Pozdro dla Matiego

1.
nie, nie mam dzisiejszego zachodu słońca

2.
Swojej fotki nie dam zbyt szybko... Jeśli ktoś nie lubi krajobrazów, to bardzo mi przykro... Niech poczeka do fotki siedemdziesiątej-którejś (bo któraś tam z kolei to będę ja) :P.