Ale dawno nie gralem w tenisa hehe Ale dzis wreszcie to zrobilem ;) Na poczatku za dobrze mi nie szlo, ale potem juz zlapalem rytm.
Dzis chyba sie rozchorowalem, bo chociaz trudno w to uwierzyc to wstalem przed 9 rano!! No dla mnie to nowosc, bo kto widzial, ze bym ja, Lukasz, w wolny dzien, wstal tak wczesnie ;P A trzeba dodac ze zasnolem okolo 4 nad ranem. No dobra, przynajmniej dlugi mialem ten dzien :)
Nigdy nie moge miec dnia, w ktorym by nie bylo czegos co by go zepsulo...