Jestem tutaj dla was do 23 marca. Postanowilem zmienic troche w swoim zyciu i mysle, ze chcialbym tez troche zmienic w sobie . To wszystko spowodowane jest tym, ze nie potafie zaakceptowac do konca terazniejszosci. Od dluzszego czasu chce wiele zmienic, ale kiedy przychodzi juz co do czego poddaje sie, bo brakuje mi w to chyba poprostu wiary i odwagi. Mam jeszcze kilka dni by w to wszystko uwierzyc i nastawic sie psychicznie, bo to co chce osiagnac bedzie dotychczas najwiekszym wyzwaniem dla mnie. Jest kilka osob ktore czytaja tego aska jak i bloga wiec TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI, bo jezeli tym razem sie poddam sam siebie bede uwazal za ofiare i za kogos kto jest tylko zerem. Zycze wszystkim Milego wieczoru :)