04/12/10 - 04/12/12
Juz dwa lata jestem w Londynie.
3 grudnia 2010 bylo mnostwo sniegu, straszny mroz i ja wsiadajacy do autokaru jadacego do UK. W Belgi odpadlo kolo z naszego autokaru, czekalismy na drugi, wkoncu przyjechal lecz i w nim nie obylo sie bez niespodzinek ale to juz byla tylko palaca sie toaleta.
Nareszczie Londyn. Stacja Victoria a na niej moja kochana Mama. Jechalismy autobusem na wschod, droga wydawala mi sie taka dluga, choc wcale taka nie byla. Na poczatku wszystko bylo szare,dziwne i takie inne. Samotnosc poczatkowo byla straszna. Pierwsze moje swieta z laptopem nie byly moimi wymarzonymi na Wyspach.
Po kilku dniach przez przypadek poznalem dziewczyne, jak sie okazalo pozniej fajna dziewczyne. Paczatki byly trudne. Oj byly, lecz z czasem poznawalo sie coraz wiecej ludzi, nie ze wszystkimi mam nadal taki dobry kontakt. Z poczatkiem szkoly, ktorego bardzo sie balem, rozpoczal sie rozkwit pewnej znajomosci,ktora przerodzila sie w zwiazek i tak o to fajna dziewczyna stala sie jeszcze fajniejsza. Szkola calkiem sie odrozniala od polskiego liceum. College takze pomogl mi zapoznac sie z nastepna fajna dziewczyna, ktora nadal jest fajna i jest moja przyjaciolka, ktora mimo wszystko jako jedyna, Nia dla mnie jest. I tak znajomosc za znajomoscia az brakowalo czasu na nude. Drugie swieta mama mi zorganizowala jak najbardziej po polsku z najblizszymi. Samotnosc mi juz tak nie doskwierala, poniewaz mialem przy sobie kogos, kto napawal mnie szczesiem i sprawial ze w moim brzuchu byly motylki. Drugi Sylwester byl udany, bo z fajna ekipa. Po Nowym Roku pojawilo sie nagle tyle postanowien, tylko ze zadnych nie spelnialem - juz nie musialem bo w mym sercu jakas iskierka sie wypalila i spadla jak gwiazda z niebie, dla samego siebie mi sie juz nie chcialo. Mialem wtedy przy sobie przyjaciolke, ktora wspierala mnie w trudnych chwilach jak tylko mogla. Codziennie mialem usmiech na twarzy, poniewaz jestem pozytywnym czlowiekiem, slucham reggae i plynie we mnie mieszanka realizmu z domieszka optymizmu. Zaczely sie wakacje, dostalem prace, dosyc fajna i tak sobie pracowalem calutkie wakacje ale to i dobrze bo i tak wiekszosc ciekawych ludzi wyjechala do Polski na wakacje. Do UK przyjechala Olga, wiec mnie odwiedzila w Londynie i zwiedzalismy przez dwa dni przepiekny Londyn, bo jest cudny : Oxford Street, China Town, Canary Wharf, Westminister, Camnden Town, Trafalgar Square. A w nocy Londyn jest wspanialy i za to go uwielbiam. W pracy poznalem znow mnostwo wspanialych i szalonych ludzi. Pozniej drugi rok collegu. Wydawalo mi sie ze nie podolam natlokowi obowiazkow ale daje rade i nadal pomalu malutkimi kroczkami krocze do sukcesu. Znow mnostwo nowych ludzi, lecz wciaz pamietam o moich przyjacielach z Polski. Zaczelo sie melanzowac coraz to wiecej, na urodziny jednej przepieknej Kini zrobilem torta ;3 bylo super mega a najsmieszniejsze bylo to ze tort byl jadalny i smakowal ludziom. Tance i hulance przeplataly sie z szara rzeczywistoscia.Pozniej halloween w centrum Londynu, pic naprzeciwko Big Bena na laweczkach-bezcenne. Pozniej urodziny Piotrka. I nastepnie urodziny artystki Agnieszki - to byly balety aj. Nastepnie bylem z przyjaciolka i wariatami w pracy na ogromnej imprezie, badz jak kto woli bankiecie w Canary Wharf czyli tam gdzie pracuje - bylo swietnie, bo cudne miejsce i wspniali ludzie. Ale nie zawsze jest tak kolorowo jakby sie moglo wydawac. Czasem leja sie lzy, sypia sie wyzwiska jak popekane szklo ale jak to u kazdego. Nie zaluje-niczego, bo nie wolno. Trzeba patrzec do przodu aby sie nie podknac, dlatego ja wybieram kierunek przyszlosc. Czwartego grudnia czyli w rocznice, kiedy to juz jestem dwa lata w Londynie, zniszczylem sobie moja ulubiona koszule ale nie poprzestane tu na niej. W mikolajki dostalem mily prezent :)*
I to by bylo na tyle - powoli ale do przodu.
O to kilka utworow ostatnio lubianych:
Bruno Mars - Locked Out Of Heaven
http://www.youtube.com/watch?v=e-fA-gBCkj0
The Wanted - I Found You
http://www.youtube.com/watch?v=5r8G3SEGIV0
JLS - Hottest Girl In The World
http://www.youtube.com/watch?v=0z0rcrG9fBQ
Weekend - Ona tanczy dla mnie
http://www.youtube.com/watch?v=JvxG3zl_WhU
Starszy - "Dzisiaj żyję"
http://www.youtube.com/watch?v=DYCcqJ_Hs-Q
Akcent - King of Disco
http://www.youtube.com/watch?v=NU9Qyic_mX0
Wham - Last Christmas
http://www.youtube.com/watch?v=g8wg5x7lNIM&feature=fvst
Inni zdjęcia: ... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24