hejka. tak jakoś. szkoda gadać. w szkole dobry humor . zapierdzielam do babki i ta już prawi mi zaebiste kazania czemu do njiej nie przychodzę. wolę iść gdzieś i tam siedzieć jak iść do niej i jeść. ;] znowu dzisiaj i wczoraj nic nie jadłem. fajnie nie ? też tak uważam. piję już teraz tylko wodę lub colę. nie mam już sił na nic. (nie przez to że nie jem) gadam z Magdą, jednym słowem nienajlepiej. czuję się strasznie. szczerze wolę umrzeć jak mieszkać w szczecinie. mniejsza. nie chcę zostawiac kumpli. trudno nawiązuję nowe znajomoci. co do pięknej fotki. bardzo mnie inspiruje i dlatego dodaję znowu. może dodam jeszcze nie raz bo ona dokładnie przedstawia moje uczucia. zaraz jeszcze coś dodam ale nie wiem co wymyślę. chyba coś narysuję i dodam. dzisiaj nie mam uczuć.
blog Ani ; http://wszystkocociezainteresuje.blogspot.com/