witam wszystkich-trochę was zaniedbałam ale to nie z mojej winy
:[nie]powódz doprowadziła moją szaloną neostradę do depresji i ta za pieruna działac nie chciała,ale juz wysuszyli studzienki-i przez suche kable znów płynie do mnie z prędkoscią swiatła i daje radosc i moc posępnego czerepu;)
na fotce wał p/powodziowy tuż przy moim domu,i piękna rzeka Wisłą zwana,mogłam nogi moczyc z okna.te dwa drzewa to na mojej łące rosną,troszku je podmyło:D:D:D:D:D
pozdrawiam wszystkich,i obiecuję ze postaram się nadrobic komentarze dzięki siostro,ze cos mi tu wstawiłas:))))))jestes niezłą hakerką!!!!!!hehs
buziaki for all:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]