https://www.youtube.com/watch?v=zrZm1Cou59k
Z baru już kolejną lufę wypijam
Ale już dostaję świra i mijam się z nią
Jej szyja pachnie Kenzo, nie wiem czy to Kenzo
Nie wiem czy wypijam, ale mijam się z nią
Nie wiem czy tu jest moja dziewczyna
Ale chyba jest, bo ktoś ją właśnie podrywa
Nie wiem co wypiłem, ale czuję to w żyłach
Może zjadłem pigułę (to serotonina)
Szukam Cię wzrokiem i nie mogę znaleźć
Może tyle już wypiłem, że cię wcale nie widziałem
Miałem wrażenie, że dziś nad ranem
Patrzyłaś na mnie, czule cię całowałem
Chyba już czułem to Kenzo na twoim ciele
Chyba zwariowałem (jeśli to urojenie)
Chyba właśnie wpadam na Ciebie
I mówisz coś, że czułaś się jak w siódmym niebie
Tracę zmysły, trzymasz mnie za rękę
Tańczę z tobą w ręku z Jackiem Danielsem
Patrzę na Ciebie, myśli mam tylko grzeszne
Chciałbym Cię mieć, robić to nawet w piekle
W łazience obmywam twarz zimną wodą
I nie wiem już czy jesteś, zaczynam wariować
Znikam gdzieś noc i dzień
Zlewa się w jedną całość kiedy nie ma Ciebie
Tonę snów, milion słów
Dotyk twój i niczego już nie jestem pewien