No więc dzieciaczki moje kochane.. owe cudo na zdjęciu to nic innego jak Ford Skorpio naszego DWT Drifting Squadu.. pod jego machą warczy "przejeżdzone 2.0 (DOHC)i LPG to sie wie" i napędza go 150 wściekłych HP ;]
Na zdjęciu macie instrukcję jak krok po kroku doprowadzić go do stanu używalności i możliwości jazdy nim po publicznych drogach ;]
1 faza - tak wyglądał orginalnie.. samochód widmo normalnie ;] (godz. 14:00)
2 faza - tu już poprawiliśmy troche jego dizajn aplikując mu drugie "oczko" ;] (godz. 15:00, potem przerwa do godziny 20..)
3 faza - u kumpla przy domu staramy się przczepić zderzak przy pomocy takich specjalistycznych narzędzi jak młotek, zipy, śruby, blachowkręty.. ;] (jest po godz. 20)
4 faza - dzieło kompletne, gotowe do testowania w offroadowych warunkach (godz. 21:30)
Wszystko to można mieć za cene o wiele mniejszą od PS3 + NFS do tego.. pytanie tylko takie czy wolicie siedzieć przed TV w domu i doznawać chwilowej,tak naprawdę pustej radośći driftując na ekranie.. czy też może próbować samemu okiełznać potwora na jakiejś wiejskiej drodze,polu argh rączki bolą.. 100% realnych wrażeń i adreanliny to jest to ;]
Na koniec dodam, że orginalna notka brzmiała zupełnie inaczej..ale została wcięta przez ten zajebisty portal fbl.pl.. dlatego stwierdzam też, iż, aż, że "Photoblog Ssie PaUke.." ;]
No i pamiętajcie, żeby wszystko z głową robić, bez straty w ludziach najlepiej ;]
Jezus prosi: ZWOLNIJ ! ;]
pozdro 600 ;]