Od czego by tu zacząć? Może od początku, chyba było by najzdrowiej. No więc cześć, jestem grześ, nie zbieram znaczków a modele mam głeboko w dupie. Taki juz marny ze mnie hobbysta. Bardzo lubię swoje imię, jest takie grzeszne i diablo rozkoszne. Poza tym ostatnio strasznie przeginam, lecę po bandzie a'la Huszcza co żona mu sie puszcza. Ale ogarne się, aj promys. Jeszcze bedo ze mje ludzie. Się śmiali? Nie! Będa mnie podziwiac, palcami wytykać ze słowami "patrz, to Buła, zajebisty jest". Tylko potrzebuję czasu. Cześć.