photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 MARCA 2013

OPOWIADANIE V.

Obudziłem się w szpitalu. Powoli rozglądając się dookoła zauważyłem po mojej lewej stronie na fotelu moją przyjaciółkę . Spała . Delikatnie złapałem jej ciepłą dłoń , a ona od razu podniosła wzrok i z niedowierzaniem spojrzała mi w oczy . Spytałem się jej jak się tutaj znalazłem i co się stało . Karolina bez chwili zwątpienia opowiedziała mi o tym , że trzy miesiące temu miałem poważny wypadek i do tej pory leżałem w śpiączce , a lekarze nie dawali mi nawet najmniejszych szans na przeżycie . Pierwszą osobą , która mi się przypomniała i o którą zapytałem była Hania . Przyjaciółka złapała i delikatnie ścisnęła moją dłoń patrząc mi w oczy , po czym rzekła , że pisała z nią ostatni raz miesiąc temu . Podobno nie wiedziała co ma robić , długo zwlekała aż w końcu ułożyła sobie życie i jest szczęśliwa z kimś innym . Po moim policzku spłynęła łza , po czym odwróciłem wzrok w drugą stronę i poprosiłem dziewczynę o wyjście z sali . Tydzień później wyszedłem ze szpitala i próbowałem ułożyć sobie życie na nowo . Wróciłem do szkoły , zacząłem spotykać się ze znajomymi . O Hani prawie zapomniałem . Dzisiaj mija miesiąc odkąd dowiedziałem się , że jest z kimś innym . A ja? Leże teraz w łóżku zalany łzami i myślę o niej pisząc tą beznadziejną notatkę . Wciąż ją kocham i strasznie tęsknie. Mam nadzieję , że pamięta o mnie i o tym co nas łączyło . Ja nigdy nie zapomnę . ~~~~~~~~~~~ ANONIM
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lucyferzenadchodze.