I oto nadszeł ten czas, że powoli żegnam się z żółtą strzałą... Moim przyjacielem w wielu dłuuugggiiiccchhh podróżach... to jego widzieliście na stajniach, to on podjeżdżał pod największe zadupia :P
Będzie mi go brakować, no ale trzeba iść z biegiem czasu. I nie to co myślicie :P Nie planuje BIG FAMILY i temu autko 7-osobowe xD
Firma się rozwija! Coraz więcej stajni, coraz więcej klientów i coraz większe wymagania ;) do żółtka już kowadła, pełny zestaw podków i inne cuda się niestety nie mieściły :(
Zapraszam:
https://lg-osiodlaj-marzenia.webnode.com/