miało być bez Zdrajcy - nie wyszło. jednak uzależnienie, czy może raczej - zaspokajanie uzależnienia - rzecz święta ; ].
nie jestem złym człowiekiem zatem - przestańcie mi to wmawiać. wiem, czego chcę, czego oczekuję od innych, oraz czego oczkuję od siebie, więc nie starajcie się zmieniać tego, dostosowując mnie do swoich własnych potrzeb.
Kill me heavenly before I awake
ta wiem...
albo raczej nie wiem.
zimno mi. zawsze, kiedy zaczynam tęsknić, robi mi się zimno.
dziś - za atmosferą tamtrego dnia, za tym, jak wygła mi się łyżeczka w kawie ("ona jest toksyczna, zobaczzobacz, mi się tak nie pogięło~!"), za rozmowami o wszystkim z nieznajomimi ludźmi, no... za 10.04, w skrócie.
o, i za sobą z avatara - chciałabym mieć już długie kudły.
aha - usram się zaraz nadmiarrem szczęścia.
ja - och.... PP mogliby się reaktywować!
Karo - no... czytasz mi w myślach, coś podobnego powiedziałam znajomemu.
ja - głupi Grabaż, mógłby zrobić trasę taką ostatnią, pożegnalną.
Karo - no... w sumie mógłby
ja - SNL niby są... ale... no, wiadomo
i dalej, że snl to nie to samo, ale w ostateczności się by poszło.... zerkam na str lubelskich juwe... 18 MAJA SNL..
wystarczy tego dobrego, naprawdę. : D