Myślałam, że spędzę weekend wyjątkowo nudnie, a tu taki weekend był, że go szybko nie zapomnę!
Działo się, oj działo xD Nie przypuszczałam, że mnie niektórzy aż tak zaskoczą (niestety nie było to pozytywne zaskoczenie) aczkolwiek jedna sytuacja zakończyła się nawet przyjemnie ;p
W piątek wracam do domu, mam imprezowy weekend i od niedzieli zarządzam domem, bo moja rodzinka jedzie na wakacje ;p
Zaczęłam łączyć przyjemne z pożytecznym- tłumaczę teksty piosenek na tekstowo.pl i dodaję teledyski, a przy okazji szlifuję angielski. Muzyka to nieodłączny element mojego życia, moja druga połówka, moje sacrum.
A teraz spadam się uczyć, bo mam w czwartek nieciekwy egzamin :( Trzymajcie za mnie kciuki!
P.S. Na zdjęciu mam swoje naturalnie falowane włosy :) I'm lovin' it!