Rozbawił mnie ten obraz współczesnej "Małej" Syrenki xD
Nie byłam dziś w szkole, z pewnych dość kuriozalnych powodów, jednak nie w tym rzecz. Korzystając z pięknej pogody i wolnego poranka wzięłam rower i pojechałam przed siebie (ok 12km ! ) Dało mi to tak wiele radości i satysfakcji,że w tej chwili mogę góry przenosić : ) !
Czy wiecie czym jest grelina ? Ja też nie wiedzialam. Mianowicie, ucząc się z biologi na maturę, natknęlam się na ów hormon. Postanowilam zagłębić swoją wiedzę na ten temat. Myszkując w sieci znalazłam dość przystępny jej opis, którym pragnę sie z Wami podzielić, tj:
"Grelina jest hormonem wydzielanym w żołądku, gdy jesteśmy wygłodzeni lub mamy niedobór kalorii w diecie. Pobudza ona w mózgu uczucie głodu.(...)"
Naukowcy przeprowadzili dwa testy (niestety na zwierzętach).
" W pierwszym doświadczeniu sprawdzano czy najedzone do syta myszy wybiorą pomieszczenie, w którym wcześniej znajdowały bardzo tłuste pożywienie czy pomieszczenie, w którym udostępniano im zwykłą karmę. Okazało się, że gryzonie nie miały żadnych preferencji. Jednak gdy wstrzyknięto im grelinę wybierały pomieszczenie, które kojarzyły z tłustą żywnością, choć było ono zupełnie puste. Zdaniem prowadzącego badania dr. Mario Perello, grelina pobudzała myszy do szukania tłustego pokarmu, ponieważ zapamiętały, jak wielką przyjemność im sprawiał. Nieważne, że pomieszczenie było już puste, gryzonie ciągle kojarzyły go z czymś przyjemnym. Naukowcy zaobserwowali też, że przegłodzone zwierzęta, u których zablokowano działanie greliny nie spędzały tak dużo czasu w miejscu, w którym podawano im tłustą żywność. W drugim teście sprawdzano jak dugo myszy będą wkładać nos do dziury po to, by otrzymać tłustą karmę. - Zwierzęta, którym nie podano greliny, poddawały się znacznie szybciej niż te, którym wstrzyknięto hormon - komentuje biorący udział w badaniach dr Jeffrey Zigman. Zdaniem autorów pracy, odkrycie to wskazuje, że grelina wzmacnia uczucie przyjemności związane ze smacznym jedzeniem. Jak wyjaśniają badacze, grelina oddziałuje na tzw. układ nagrody w mózgu. Jest on odpowiedzialny za odczuwanie przyjemności i uzależnianie się od rzeczy, które ją nam sprawiają."
Tak więc, hormon ten wydzielany jest pod wpływem głodu, jeśli nie będziemy pozwalać na to, by głód nam towarzyszł, grelina nie będzie wydzielana. W ten sposób unikniemy ''rzucania'' się na jedzenie. Zmierzam do tego,że nie można głodzić się , bo jeśli to zadziala nawet dzień czy dwa to końcem końców i tak rzucimy się na jedzenie w domu, które kojarzy się nam własnie z miejscem,w którym sie je,a samo jedzenie będzie nagrodą.Podobnie ja te myszki,które automatycznie wybierały pomieszczenie ,które kojarzyły z jedzeniem. Inny schemat dzialania to : Cały dzień wytrwałam nic nie jedząc to pozwolę sobie na kanapke w domu, albo jedno ciastko(jako właśnie nagrodę), a kończy sie na całej paczce i pudełku lodów.
Wiem, bo sama tak robiłam,przez dlugi okres czasu, to było z mojej strony bardzo niemądre i destrukcyjne dla mojego organizmu.
Samą siebie jest oszukać bardzo łatwo, natomiast Nasz organizm jest bardzo sprytny i z nim nie da sie tak łatwo !
Wieczorem planuję biegać. ^^
Cya, Ł.