photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 SIERPNIA 2013

we all need to change.

Tak już chyba tradycja nakazuje, że kiedy nie mam na kim wyładować swojej frustracji, wracam tutaj. 
Gdzie się podziało moje szczęście? Nie wiem, przeoczyłam jego ucieczkę chyba. 
Nie ukrywam, jestem zaskoczona biegiem wydarzeń, jakie mają miejsce w moim życiu.
Wszystko dzieje się zbyt szybko, życie ucieka mi przez palce, wir pracy mnie wciągnął.
Znowu kłopoty ze zdrowiem, tym razem poważniejsze, niż myślałam, że będą. 
Konsekwetnie podejmuję decyzję, choć jedna z ostatnich wydaje się być błędna. A szkoda.
Nie wiem co mam robić do jasnej cholery, nie odzywasz się już kilka dni i wiesz co? Rzygać mi się chce.
Wybacz, ale nie mam już siły bawić się w kotka i myszkę, doszukiwania się uczuć, które rzekomo były TAK BARDZO.
Nie wiem co się z nami stało. Wydaje mi się, że według Ciebie najprościej było uciec. 

Może to moja paranoja, ale jeśli nawet, to nie powinno jej być. 
Między nami już chyba nie będzie tak samo.

Kochanie, zmieniłam się. 

 

 

/ CHODZISZ PO DOMU W MOICH BOKSERKACH, I TO JAK PATRZYSZ, KIEDY KRĘCISZ SKRĘTA.

Informacje o luciferious


Inni zdjęcia: Radość o poranku. halinamTrip photographymagicŁabędź niemy slaw300Chciałabym patusiax395Serce wobunSerce wobun1447 akcentovaMam Cię, na zawsze. seignejMatryca do macro judgafFaraon bąż grzeczny bluebird11