Zdjęcie jakiejś przypadkowej osoby, nietoperz mi się podobał.
Dostałam informację, że to koniec naszego miejsca tutaj.
Nie ukrywam, jest to ciężkie dla mnie.
O ile opuściłam tego bloga, świadomość że cały czas tu jest dawała mi jakieś tam poczucie komfortu.
Kolejna nić łącząca mnie z moją przeszłością znika.
To już oficjalne pożegnanie. Przepraszam za beznadziejne zdjęcie, ale w tym momencie co za różnica