Najlepsi <3 I miejsce, a co.
Jestem ostatnio nerwowa do granic możliwości, piję hektolitry melisy żeby jakoś funkcjonować, rządzą mną hormony (ech mają prawo - w końcu je dopuściłam do głosu) i problemy z koncentracją. Cienko to wszystko widzę...
Ale za to dostałam od mojego Mężczyzny kwiatuszki, a to zawsze poprawia humor.