Cześc Patrycja. Co u Ciebie słychac ? Nie musisz odpowiadac, wiem chujowo.
Co moge powiedziec, chyba najlepiej bedzie jak powiem to co czuje i to co uwazam za sluszne, to co podpowiada mi serce. Ciezko pojsc mi spac kiedy spac nie chce, ciagle siedze i ogladam nasze zdjecia, zastanawiam sie jak to mozliwe ze dopiero co Cie poznalem, a juz tyle czasu nam minelo, jak wiele chwil razem przezylismy, jak duzo głupich rzeczy zrobilismy... jak to mozliwe ze zycie plynie mi przy Tobie tak plynnie, boje sie tylko ze zabraknie nam czasu na to zeby sprobowac tego wszsytkiego przynajmniej raz, zeby zrealizowac wspólne plany, zeby przespac kolejna niedziele. A nawet caly tydzien. Wiem ze pomimo tego ze jestesmy często nieogarnięci to nieprzeszkadza mi to bo czuje sie szczesliwy jak dziecko. Ktoremu do szczescia nie potrzeba duzo, wystarczy mu kilka zabawek, piasek. A mi do szczescia potrzeba Ciebie i tylko tyle, nie potrzebuje nic wiecej. Bo wiem ze jak bede mial Ciebie obok to bedziemy zyc w swoim swiecie, a tam panuja nasze zasady.
Najgorsze jest to ze to wszsytko jest takie niezrozumiale dla innych, nikt tego nie rozumie i nie zrozumie, dlatego chce zebys sie zastanowila sama nad tym. Wiesz jak jest i ja wiem co juz przeszłas ale nie mozesz wszsytkich kreślić ta sama kredka. Ja jestem inny, jest mi ciezko sie zmienic z kogos kim nie bylem ale kogo sam stworzylem, ciezko mi jest skonczyc z ta przeszłoscia, staram sie jak moge, naprawde. Czuje ze juz prawie mi sie udało i to dzieki Tobie, wiem ze to Ty tak na mnie działasz i nie wyobrazam sobie teaz nagle Ciebie stracic. Chce zebys i Ty to zauwazyla i byla z tego dumna tak jak ja jestem.
Wiem ze zrobilem źle i tego juz nie odwróce, wiem ze nie da sie tego zapomniec, ale wiem tez ze musisz na to spojrzec inaczej. Pewnie sie zastanawiasz co masz z tym zrobic, ja moge Cie tylko poprosic zebys nie myślala, wiem ze rozum podpowiada Ci zebys to skonczyła bo ja to ja. Ze napewno cos znowu zrobie bo przeciez taki jestem. A ja chce zebys pozwolila mi na to zebys mogła mnie w koncu poznac takim jaki jestem naprawde, tak na 100%. Wiem ze to jest trudne ale posłuchaj tego co czujesz, zaufaj mi tak naprawde i postaraj sie zrozumieć ze naprawde potrafie być inny ale potrzebuje szansy.
Rozumiem ze sensownie jest zrobić tak zeby juz nie cierpiec ale ja nie chce zebys musiala juz wiecej przezemnie cierpiec i chce Ci to udowodnic. Chce tylko dostac ta jedna szanse, i tylko ta jedna bo wiem ze to mi wystraczy na to zeby pokazac na co mnie stac.
Wiesz czemu ostatnio w niedziele właczyłem wieczorem ten fil, wiesz jaki. Bo odkad CIe poznalem czuje sie jak w tym filmie, czuje ze jestes tak wyjatkowa, tak dziwna, tak pojebana, tak Kochana, po prostu taka Sunia z ktora wiem ze zycie minie tak jak ostanie pół roku.
https://www.youtube.com/watch?v=JcGvodsf9QA