Są rzeczy kórych pewnie niegdy nie zrozumiemy, a nawet kiedy juz to zrobimy będziemy w tym sami. Kiedy rano budzisz sie po kolejnej nie wyspanej nocy i wiesz że ciagle Ci mało....
Kiedy tylko ktoś kto Cie rozumie i stara sie Ci pomoc sprawia wrażenie nie istniejącego...
Kiedy próbujesz pomóc komuś kto nie wie nawet ze to robisz ....
"Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę więcej tracić czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury...
Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować. Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem, hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem. Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej...
Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę w świat przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub dać słowo zachęty. Mam trudność z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość..."- Meryl Streep
https://www.youtube.com/watch?v=2FEHC-2Tj_w