Dlaczego pozwlasz mi tak mysleć i codziennie kiedy sie budze mieć nadzieje na to ze jestem lepszym innym człowiekiem....
czemu mi to robisz ze Kocham cały Świat ale nie potrafie pokochać siebie !!!!
Czemu sprawiasz ze moje łzy potrafia wyjasnic kazde slowo, a mimo to zabierasz mi coś co naprawde pragne zrozumiec.
Czego pragniesz odemnie kiedy juz czuje sie szczesliwy?????
Ty mi chcesz to zabrać zeby pokazać mi lepsze zycie i pragniesz tego zeby mała cząstka tego całego Świata POKOCHALA to coś, tych ludzi których TY potrafiłeś POKOCHAĆ.. ....
Dlaczego dałeś mi tą moc, mi takiemu slabemu który chce kochać Wszystkich, a nie potrafii nawet pokochac samego siebie .....>???
kiM jESTESMY ZEBY CIAGLE O TOBIE SNIC >>???