Oj fakt, bardzo zły dzień oj bardzo ...
Złe samopoczucie moje jak i Jego daje się we znaki dość poważną kłótnią, z racji tego On gra na ps a ja siedzę tutaj i próbuję wyzbyć się złych emocji. Pisanie zawsze w tym mi pomagało, ostatnio robiąc gruntowne porządki po prawie rocznym remoncie znaleźliśmy moje wszystkie zapiski z czasów szkolnych, pamiętniki i jakieś liściki.
Nie chce się z nim kłócić, On też nie chce, dobrze o tym wiemy oboje, tyle tylko oboje mamy dość stanowcze charaktery.
I chyba właśnie do mnie doszło jak szaleńczo jestem w nim zakochana ( i tak jest codziennie od ROKU ! :) ) i idę go przeprosić, i powiedzieć jak bardzo Go kocham ...