`.nie powiem wam juz nic.
bo kurwa znow wyszło wielkie zero ! -.-
pojde i zapierdole sie gdzies najlepiej i bedzie spokoj. -.-
`Tak dobrze było... potrzebowałam tylko kilkunastu minut ale jedno słowo a moze i dwa słowa przekręciły to wszystko mi na złosc. Wiem ze jestem nie taka jaka powinnam byc ale chuj z tym juz. Nigdy nic mi nie wychodzi nawet jak tego bardzo mocno chcem...`
jednak nadchodzi moment
kiedy trzeba isc do przodu,
pomyslec czasami o sobie,
zrozumiec ze nie wszystko trwa wiecznie..