O matko,hej wam miśki!
nie było mnie tu dosć dłuugo..ale to przez natłok spraw.Dużo się dzieję,naprawdę.
Jak widzicie dodałam zdjęcia z balu,tak oto się prezentowałam z Loganem.Tak patrząc na to zdjęcie to..wygląda całkiem inaczej niż zwykle,przez fryzurę.Jeszcze się matoł nawet nie ogolił.Ale było świetnie.taa..gdyby nie jedno drobne zdarzenie.
Nie wiem czy powinnam o tym wspomnieć ..kiedy tańczyliśmy wolnego pocałował mnie.Samo w sobie nie było to niczym szczególnym bo takie buziaki w naszej przyjaźni były na porządku dziennym ale tamten pocałunek był taki jakiś hmm inny.Sama nie wiem co myśleć,mojemu chłopakowi o tym oczywiście nie wspomniałam ani słowa o tym,Logan też przysiągł,że nikomu o tym nie wspomni.Mój przyjaciel jest dla mnie bratem,najlepszym i bardzo wyjątkowym człowiekiem w moim życiu.Ale to z Troyem jestem,jestem szcześliwa.Chociaż ostatnio mam coraz większe wątpliwości.A nie powinnam,przecież przeprosił mnie i powinno być ok.Eh..
Autorka:
Nie było mnie prawie miesiąc,ale to przez to,że nie mogłam w ogóle wejść na fbl.Nie wiem co się działo.Nieważne.
Notka taka z dupy bo brak weny,postaram się poprawić.
Dzięki za przeczytanie,ily x