52#

http://www.youtube.com/watch?v=gE8U-xmIcy8

I mieć Cię na ' dzień dobry ' i ' dobranoc '

W życiu nie ma żadnych zasad. Dzisiaj mogę powiedzieć Ci, że jesteś dla mnie wszystkim, być z Tobą bliżej niż blisko, a jutro zwyczajnie udawać, że zapomniałam, wybuchając przy tym moim uroczym śmiechem.

Uwielbiam się przejmować, zwłaszcza kiedy wiem, że absolutnie nie mam powodu, żeby to robić.

Kiedy nie wiem już co powiedzieć, po prostu mówie Ci jak bardzo Cię kocham .

Nowe życie nie zaczyna się od zmiany otoczenia, tylko od zmiany perspektywy.

'Nigdy przedtem nie widziałam, żeby tak na kogoś patrzył. A na Ciebie patrzył z taka czułością, z taka tęsknotą'

A mówi się " doceń to co masz zanim los sprawi, że docenisz to co miałaś" a ja tego chyba nie umiem.

Nie musisz się wstydzić tego, co teraz czujesz. Przeciwnie... to, że odczuwasz taki ból, jest twoją największą siłą.

Strach przed imieniem zwiększa strach przed tym, kto je nosi.

Kocham Cie bezgranicznie . Chce ciebie na zawsze a nie tylko na jedna chwile !

    Nie umiem cię nie dotykać, nie przysięgnę Bogom. Nie wiem czy potrafiłbym się powstrzymać nawet gdybyś miała kogoś..

Są rzeczy co cieszą i bawią i są takie co dręczą sumienie. Są we mnie sprzeczności, których nie potrafię zmienić i nie zmienię. Ulatują gdzieś i pozostaje po nich tylko wspomnienie.

Do bólu można się przyzwyczaić, jestem doskonałym tego przykładem.

Jak byłam mała, mama zawsze powtarzała mi żebym nie śpiewała przy jedzeniu, bo będę miała głupiego męża. kiedyś się bałam, a teraz robię to specjalnie, bo ludzie mówią, że jesteś totalnym idiotą.

Nieważne jak jest źle, ja nie nie odejdę stąd, wezmę Cię za rękę i razem naprawimy to.

I to uczucie gdy widzisz człowieka pierwszy raz na oczy,i wiesz że to ten,z którym chciała byś przeżyć większość swojego czasu.

I lubię Twój zapach, Twoje ciepło, Twoje "jesteś piękna".

Ona? była, kiedy innych zabrakło. przytuliła, gdy widziała, że tego potrzebuję. ucałowała, by dać mi poczucie swojej miłości. pamiętała, zawsze. martwiła się, gdy tylko przekraczałam próg domu. dzwoniła, gdy nie wracałam na umówioną godzinę. opiekowała się, w każdej chwili. wypełniała wszystkie zadania, jak na matkę przystało. ale nie dlatego, że czuła, że tak musi, albo że to Jej rodzicielski obowiązek. kochała, bo tak podpowiadało Jej serce.

Jeśli przyjdzie wybierać pomiędzy przyjaciółką, którą znasz od dzieciństwa, a chłopakiem, bez którego nie możesz żyć, kogo wybierzesz?

Każdy chce być kimś będąc nikim.