Nowy Rok

Wodzisław po treningu w poniedziałkowy wieczor;D 

mega udany sylwester! Naprawdę nie spodziewałam się, że będzie tak super;)

Chyba jedne z najlepszych jakie przeżyłam;)

I Nowy Rok... 

Podziczały;D ale pozytywnie;) dzieje się wszystko... czuję, że mogę osiągnąc duzo... jestem zmotywowana, uskrzydlona, czuje, że wszysko pójdzie ok i jest super. Ustawiam sobie wysoko poprzeczkę, bardzo wysoko... domyslam się, że nie wszystko co wymyśle się zrealizuje ale warto miec duże marzenia by zisciły sie te małe ;)

Dobrze rok się zaczął, oby tak trwał... zaskakująco ale pozytywnie;)

Zamierzam się rozwijać... mam liste, sporą liste co zamierzam. Jesli coś uda mi się zrealizowac dowiecie się w notkach;) 

Zamierzam być coraz lepsza nie tylko w tym co robie, ale w mojej osobowości... poznałam już siebie i wiem na co mnie stać, wiem, że ostatnio wiele było we mnie pesymizmu... ALE coś się zmieniło... w sylwestra;) Taki bodziec motywacyjny, mega bodziec... nie potrafie go okreslic, ale czuję jakbm dopiero co zaczęła oddychać... wypłynęła na głebokie wody... i wypłyne...nie chce się zakotwiczać. Chcę płynąc na fali i pod prąd, żeby nie było zbyt prosto, a pozniej cieszyć się z wygranej;) Zaczęłam mieć nadzieję... a to dużo;) 

Mam dużo naprawdę dobrych znajomych dla których nie jestem obojętna... którzy chcą ze mną spędzać czas...a ja z nimi;)

Mam cudownego kota, który zachowuje się jak człowiek i często mnie rozśmiesza;D i wiem, że robi to specjalnie! Mądra bestia;D

Mam fajną rodzinkę.. każdy ma odchyły ale kto ich nie ma?

Mam studia które mnie naprawdę interesują.

Mam gdzie rozladować negatywne napięcia... brakowało mi tego na tańcach, bardzo... tego zmęczenia, tego wysiłku, tego krzyku i motywowania się nawzajem...

Mam gdzię się doładować pozytywnie.... możecie się śmiać, ale najlepiej czuję sie w Kościele.

Mam parę osób, które mnie wkurzają, ale potem śmieje się sama do siebie, że bez nich byloby nawet nudnawo;) Fajnie, że są;)

Mam siebie... mogę zawsze na siebie liczyć i ...

Mam marzenia... bo czym byłoby życie bez marzeń;)

Dziękuję pewnej osobie, że dzięki niej byłam dzisiaj szybciej w domu z treningu i nie musiałam marznąć ;)

-za ile masz autobus

-za 6 minut

-to ja będę za 5 

;) 

Anita Lipnicka - Wszystko się może zdarzyć ;)