Nie ma to jak znaleźć stare, rozmazane zdjęcie i je przerobić ; d
A teraz drobne sprostowanie:
Zatem Droga Joanno, wcale nie drwiłam z Twojego roweru, jakże bym śmiała, ja tylko go chwaliłam, Twój rower z wosku jest zajebisty i zawsze będzie lśnić blaskiem zajebistości, troszkę się tylko później zniekształcił.. Tak więc wcale nie chciałam urazić dumy Twojego roweru.. a no i Twojej też. Jestem pewna że będziesz miała identyczny w przyszłości, który również będę zachwalać, i również będzie lśnić blaskiem zajebistości, na prawdę nie chciałam źle dla Ciebie i dla Twojego roweru, wybacz Asiu, wybacz pomarańczowy, woskowy, pokrzywiony i troszkę zniekształcony Rowerku.. : D
AJM SORII.
Ale jebłam przemowe.