361.

Wewnętrzna pustka, dla której nie znam wyjaśnienia. 
Nic nie czuję, prócz obojętności wobec wszystkiego, co mnie otacza. 

Świat wyciera o ciebie brudne ręce, czujesz? Zbliża się najgorsze, chociaż liczysz na najlepsze..

Tak już w życiu bywa, że przeszłość nigdy nie powraca, największe marzenia się nie spełniają, a ludzie zawsze zawodzą.

Natura tak skonstruowała człowieka, że nic mu się bardziej nie podoba niż to, co traci. Niczego bardziej nie pragnie od tego, co mu się odbiera.

Tylko cisza jest między nami. To zadziwiajace, jak daleko sie znaleźliśmy, jak daleko jesteśmy od miłości.

To boli, kiedy wiesz że nie możesz już do niego zadzwonić i powiedzieć mu jak bardzo go kochasz i jak tęsknisz, gdy godzinami myślisz jak się pogodzić z tym że jego już nie ma. Znasz to uczucie? Ja też znam.

Tak właśnie robią młodzi ludzie. Ciągle na coś czekają. Wydaje im się, że życie jeszcze się nie zaczęło. Że zacznie się za tydzień, za miesiąc, ale jeszcze nie teraz. A potem nagle człowiek robi się za stary i wtedy zadaje sobie pytanie, czym było całe to czekanie. Ale wtedy jest już za późno.

Samotność - najgorszy rodzaj umierania, bez fizycznego bólu, długotrwały, perfekcyjnie wyniszczajacy.

Gdybym wiedziała, jak bardzo mnie zniszczysz, w chwili gdy podałeś swoje imię, nie starałabym się go nawet zapamiętać.

Czasem jest lepiej, gdy o niektórych rzeczach po prostu nie wiemy.

Są różne rodzaje czekania. Można czekać na coś, co wydaje się nieuniknione i jest tylko kwestią czasu. Można też czekać na to, co może się stać, choć nie ma na to żadnej gwarancji. Lepiej wówczas nie obnosić po świecie swojej nadziei, na wszelki wypadek. Można w końcu czekać na to, co się nigdy nie zdarzy, choć jest cień prawdopodobieństwa, że mogłoby, i wówczas stan ten przypomina czekanie na cud.

gdyby tak pominąć ten fakt, 

że jej oczy błyszczą na jego widok, 
to można powiedzieć że jej przeszło

Rany się zabliźniają, ale blizny zawsze pozostają.

Cierpliwie czekam, na ten dzień, kiedy nazwiemy to co jest w naszych sercach.

Byłam naiwna myśląc, że nam się uda. Takie związki nie udają sie nawet w filmach.

Chcę tylko mieć powód by wciąż mieć nadzieję, powód dla którego wiedziałabym, że mam na co tutaj czekać.

chciałabym spojrzeć w przeszłość i powiedzieć, że nie tęsknię.

Wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy. Czyżby upragniona stabilizacja?

Nienawidzę Cię za ten Twój spokój wewnętrzny, kiedy we mnie wszystko się łamie.

Nie na tą stronę spadła życia moneta. 
Na końcu podróży nikt na mnie nie czeka.

To sprawia, że płaczę. 

Lub może płaczę 
z innego powodu. 
Trudno powiedzieć, kiedy 
setki emocji zlały się w jedno.

Każdy czegoś żałuje.

 Może też nie możesz zasnąć. 
Może czujesz to co ja, i również za czymś tęsknisz.

Co się staje z niespełnionym marzeniem?

Skoro jesteś rób swoje. Nie ważne, że są lepsi od ciebie ludzie, coś tam nie wyszło albo niebo wali ci się na głowę.

- Nie rozumiem. Dlaczego ci, którzy nas kochają, mieliby nas ranić? 

- Ponieważ gdy w grę wchodzi miłość, ludzie czasem zachowują się po prostu głupio. Popełniają błędy, ale to znaczy, że się starają. Należy się martwić raczej, gdy ten, o kim myślisz, że cię kocha, nie rani cię, bo to oznacza, przestał się starać albo że tobie już na nim nie zależy.