A koszulki przesiąknięte jego perfumami były lekarstwem na wszystko.
Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki.
To zimny świat, jedynie łzy tu parzą.
Nigdy nikogo o nic nie błagaj. Wyproszona rzecz już nie daję tyle samo radości co dana z własnej woli. Nie żebrz o miłość, bo dostaniesz chłam.
Być ze sobą już do końca - taki był plan.
Życie nas bardzo zaskakuje, gdy otwiera przed nami przyszłość. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że coś się właśnie zaczyna.
Nie czekaj, aż będzie łatwiej, prościej, lepiej. Nie będzie. Trudności będą zawsze. Ucz się być szczęśliwym tu i teraz. Bo możesz nie zdążyć.
Czasami się czeka, aż ktoś po nas przyjdzie. I właśnie wtedy, nikt nie przychodzi.
To co jest przyczyną Twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem Twoich największych radości.
Potrzebuję stanąć przed Tobą i się rozpłakać .
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów.
Choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
jeszcze zatęsknisz za zwykłą codziennością
Żyje w pokoleniu przyzwyczajonym do klimatyzacji w samochodzie i szybkiego seksu. Lubię sok bananowy i pijam kawę gdy jest mi źle. Nosze sukienki, maluje rzęsy i wmawiam całemu światu, że nie mam serca. Oczekuję od faceta szacunku i tego, że będzie mnie kochał. Generalnie jestem normalna poza tym, że za Tobą tęsknię.
Nawet powietrze pachnie złamanym sercem.
Nawet na niebie widać tęsknotę za miłością.
Tylko w Twoich oczach jest obojętność.
Jak ty to robisz?
Karmimy się odgrzewaną nadzieją na jednorazowych talerzykach.
I wiedz, że to łamie mi serce, ale kurwa nie chce widzieć ciebie więcej, nigdy więcej.
Gdy przyglądałam się tym niepotrzebnym kłótniom
Zdałam sobie sprawę jak bez ciebie jest mi trudno
Chciałabym tyle ci powiedzieć, przeprosić. Lecz już za późno.
- Źle pan wygląda - zawyrokował.
- Niestrawność - odparłem.
- A co panu zaszkodziło?
- Życie.
Najgorsze jest to, że czuję się taka zawieszona. W jakiejś wrogiej przestrzeni. Nie w moim świecie.
Jeśli chcesz mieć tęczę, musisz znieść deszcze.
jestem więźniem wspomnień.
Często czuję ból, brak mi słów na cokolwiek.
I chcę uciec stąd i wrócić tu, gdy tylko będzie dobrze.
zrobiło się ciemno. pod powiekami i gdzieś w sercu...
Nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów.
Twoje pożegnanie zostawiło mnie z oczami, które płaczą
U mnie smutek, we mnie ból.
On już odszedł. Nie ma Go.
Ludzie tęsknią za całkowitą odmianą, a jednocześnie pragną, by wszystko pozostało takie jak dawniej.
marzenia. bo gdy człowiek zamyka się w sobie, gdy nikt nie pyta o jego sprawy, a on oducza się nimi dzielić - czuje się obrzydliwie samotny. niezrozumiany. i właśnie wtedy, mimo iż otacza go pełno ludzi, nie dostrzega nikogo, kto mógłby dać mu więcej, niż dotychczas dostał. o ironio. zaczyna wątpić, gubić się w ogromnym świecie. nie wiedząc gdzie szukać pomocy, zatraca się i spada w dół.
Był pierwszą miłością jej życia i kochała go tak, że nawet nie potrafiła tego opisać. Zostawiała go, wracała, znowu zostawiała i znowu wracała. Praktycznie rzecz biorąc, to chyba więcej czasu byli osobno, choć mimo wszystko razem.
oczy mi łzawią jak Cię widzę. tęsknię nadal. pragnę. nadal.
Samotność jest bezduszna, musisz przełknąc ją jak ocet, łap oddech, gdy pamięć wyprowadza cios za ciosem.