{ (...) Miasto śpi, Ulic styk, Jedna z klisz, świata strych.
Niby nic, jeden dzień, niby nic, a jednak...
A jednak...
Niby nic takiego, dzień jak w negatywie.
Gęsia skórka, miękki łuk twój, ja spode łba łypię.
Gdy cię gryzę w szyję, Ty udajesz że nie boli.
Zasypiamy kiedy budzą się żurawie domy.
Niby nic takiego, jeden dzień.
Niby nic wielkiego, jeden dzień.
Niby nic ważnego, jeden dzień.
Niby nic, a jednak... Niby nic, a jednak...
Niby nic, jedna noc... Niby nic takiego.
Niby nic, jeden dzień... Niby nic, a jednak...
A jednak... }
K o r t e z
ps1 kto by pomyślał?
ps2 wakacje marzeń.