no dobra. czy to ma sens? bez sensu jest się rozdzielać na siłę na dwie sprawy (z czego na jednej zależy mi najbadziej w tej kategorii, a na drugiej musi mi zależeć, choć nie koniecznie "prawdziwie" tak jest).
nie wiem czy jest sens dluzej "godzić" obowiązki z przyjemnością. jakbym mogła to bym to rzuciła w diabły i poszła tam gdzie chcę.
nienawidzę harcerstwa. nienawidzę tego, że nie mogę nic dla siebie zrobić. nienawidzę tego wszystkiego! nienawidzę tego, że jak pojawi się choć trochę chęci czy zapału zaraz ktoś przyjdzie żeby to zdeptać i wbić w ziemię. DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM. no po prostu super. nienawidzę harcerstwa.
NIENAWIDZĘ!
Inni zdjęcia: :) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24