Człowiek myśli, że podejmuje dobre decyzje i że kiedy jakiś impuls sprawi zawód, sprowadzając do całkowitej zmiany zdania, nastawienia do pewnych spraw, to tak już pozostanie forever. Niestety wszystko co jest dla nas ważne zawsze wraca, nawet jeśli tego nie chcemy. Poprawka - to nigdy nie odeszło. W końcu nadejdzie moment, w którym stwierdzimy, że tak naprawde możemy sobie wmawiać sporo, możemy myśleć, że to co było W NAS jest w tym momencie ZA nami, ale to najważniejsze siedzi cały czas gdzieś głęboko i po prostu wciąż żyje. Nagle siadamy i zdajemy sobie sprawe z tego, że wszystkie momenty radości "było minęło" okazały się złudne i tylko my sami właśnie teraz musimy te ważne sprawy zwyczajnie poprowadzić do końca lub rozwinąć, bo trzymanie ich w sobie doprowadzi do destrukcji całkowitej. Ja coś zrozumiałam i paradoksalnie - wraz ze ścięciem włosów rozumu mi przybyło :)
_______
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz,
wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić.